|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dave19
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:11, 18 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
#28-#11-#19-#26
jak dobrze pamiętam mam nadzieję że będzie chociaż złota płyta...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
alterego
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 8:27, 19 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Antek napisał: | to moje roztargnienei i zal spowodowały a juz 5 płyt zakupilem i rozdalem |
a ja zabralem znajomych na koncert i 2 osoby same z siebie kupily plytki, z tego co mi wiadomo.
a co do plyty... to jakoś mam pewność że będzie złota.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gata
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2005
Posty: 4497
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 9:08, 19 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
ja zabralam 3 i tez same z siebie kupily
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jack
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:07, 19 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
ciekawe, co na porażkę wytwórnia płytowa Justyny. chyba, że drugi singiel pociągnie sprzedaż...
|
|
Powrót do góry |
|
|
albercik9012
Dołączył: 07 Wrz 2005
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 15:38, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Querelle napisał: |
Ech, bardzo słaby ten 1. singiel. Zły wybór, zły. "Proszę Cię - skłam" czym prędzej do radia!!! Pozdrawiam poświątecznie. |
To mój czas moim zdaniem jest najbardziej radiowa piosenką z płyty. Niestety, mimo że "Skłam" wpada w ucho i osobiście mi sie podoba, nie będzie z tego żaden przebój! dlaczego? Ja to wiem, bo to wcale nie jest czas Justyny Steczkowskiej przynajmniej w mediach muzycznych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jack
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:47, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
w sumie sie ciesze, ze ta plyta moze byc niewypalem. moze to da Justynie do myslenia o powrocie do ambitnych brzmien. takie male marzenie
(sluchajac Na Koniec Swiata, pewnie dlatego )
|
|
Powrót do góry |
|
|
alterego
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 5:15, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Jack napisał: | ciekawe, co na porażkę wytwórnia płytowa Justyny. chyba, że drugi singiel pociągnie sprzedaż... |
sory... jak nagra ktokolwiek z was choc 'taka kijową' płytę jak 'to mój czas' i sprzeda się lepiej niż justyny to wtedy będziemy mówić, że to jest porażka. czytamto co piszecie i flaki mi się wywracają. poraka, beznadzieja, pod publiczkę, mizdrzenie się... czy tylko ilość sprzedanych płyt mówi o wielkości artysty? van gogh się w grobie przewraca.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gata
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2005
Posty: 4497
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 10:42, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Jack napisał: | ciekawe, co na porażkę wytwórnia płytowa Justyny. chyba, że drugi singiel pociągnie sprzedaż... |
wytwornia nei uwaza plyty za porazke
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jack
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 11:30, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
alterego napisał: | Jack napisał: | ciekawe, co na porażkę wytwórnia płytowa Justyny. chyba, że drugi singiel pociągnie sprzedaż... |
sory... jak nagra ktokolwiek z was choc 'taka kijową' płytę jak 'to mój czas' i sprzeda się lepiej niż justyny to wtedy będziemy mówić, że to jest porażka. czytamto co piszecie i flaki mi się wywracają. poraka, beznadzieja, pod publiczkę, mizdrzenie się... czy tylko ilość sprzedanych płyt mówi o wielkości artysty? van gogh się w grobie przewraca. |
ja po prostu nie uwazam tomojczas za jakikolwiek sukces artystyczny, takie mam zdanie. moze potrzeba poprzec ta krotka recenzja
to moj czas- utwor 'typowo eurowizyjny', nieciekawy wokalnie, z jednostajna linia melodyczna. niska, moim zdaniem przebojowosc, rowniez ze wzgledu na archaicznosc aranzacji. zbytnia rowniez doslownosc tekstu, ktory, przynajmniej mnie, nie przekonuje.
tylko ty znasz te zaklecia- nie rusza mnie ten erotyk, chociaz tekst, trzeba przyznac, interesujacy. chociaz od Justy ewidentnie takich wyznan moim zdaniem nie potrzeba. przerazliwie archaiczny aranz odstrasza!
tango- kolejny utwor polozony przez aranz i przez nowa wokalna maniere Justyny, przez ktora Justyna brzmi, jakby starała się wyśpiewać dzwieki, a nie po prostu spiewac. na plus krzyczana koncowka.
nieposluszny dloniom mym- moge sluchac tylko intro. nie lubie tekstu i tego strasznie banalnego aranzu, brzmiacego jak pop z wczesnych lat 90'
one- omijam te piosenke szerokim lukiem. to zupelnie nie moja muzyka.
odnajde Cie- ballada, ktora w ogole mnie nie rusza i powod mojego pierwszego zalamania zwiazanego z 'moim czasem'. niebezpiecznie blisko gosi a. i calej reszty.
prosze Cie- sklam- highlight calej plyty. aranzacja, do ktorej absolutnie nie mam zastrzezen ;] fajny tekst, naprawde dobra piosenka. mimo wszystko nizszy poziom niz najlepsze utwory Justyny. ale chetnie wracam.
dlaczego Ty- przeszkadza mi, ze Justyna napisala taki tekst. watpie, zeby jakakolwiek matka chciala sluchac takiej piosenki na temat swojej corki szczegolnie, ze J nawet w wywiadach mowila, ze to opowiada o konkretnym przypadku. Ja dziekuje za cos takiego. piosenka, oprocz tekstu, niczym mnie nie zachwyca.
kim tu jestem- kolejny highlight. lubie wracac do tego utworu. szkoda tylko, ze Justyna nie popiszczala tu troche...
dom (moja przystan)- tez nie moja muzyczna bajka. nudna popowa piosenka.
korytarze- n/c lovelovelove. szczegolnie w wersji koncertowej...
w skali 1-10 daję 3
ogolem, kazdy ma oczywiscie prawo do wlasnego zdania, przedstawilem wiec swoje. dziekuje i pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
alterego
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 15:17, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
to nie jest recenzja moj kochany... to co napisałeś to żenada.
pozdrawia serdecznie i zycze milego dnia
ps. namow justyne zeby wydala specjalnie dla ciebie singielka z dwoma utworami skoro reszta jest do dupy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jack
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:37, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
alterego napisał: | to nie jest recenzja moj kochany... to co napisałeś to żenada.
pozdrawia serdecznie i zycze milego dnia
ps. namow justyne zeby wydala specjalnie dla ciebie singielka z dwoma utworami skoro reszta jest do dupy. |
stary, a po co ta zajadłość? bo tego nie rozumiem ;] nie rozumiem zarciku z namawianiem Justyny, bo logicznym jest, ze na plycie moga mi sie podobac tylko trzy utwory i mam do tego prawo... tak? i nawet jesli to nie jest recenzja, a recenzentem zawodowym nie jestem, to chyba opisalem, jaki moim zdaniem (zreszta wszystkich moich znajomych i rodziny, ktorzy tez wyroznili kimtujestem, korytarze i proszeCiesklam) jest ten krazek. jestem muzykiem i te aranże naprawde nie pozwalają mi wrócić do płyty trzeci raz. po prostu- odpychają. i daruj sobie następnym razem teksty o zenadzie, lepiej napisz, co myslisz o tej plycie, moze uda Ci sie stworzyc cos bardziej recenzjopodobnego. pozdrawiam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
gata
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2005
Posty: 4497
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:12, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
alterego.. kazdy ma prawo do swojego zdania wedlug swojego gustu
jackowi sie newi podoba plyta i ma do tego prawo...
ja ocenie plyte (pomimo ze aranze dla mnie slabe w 80%) o wiele wyzej ze wzgledu na lepsze teksty justynowe fajna emocjonalnosc ciekawa konstrukcje utworow i fajne kompozycje...
gdyby inne aranze byly plyta bylaby dla mnei bardzo dobra...
ale dajmy innym odczuwac po swojemu... dla jacka plyta jest slabiutka ale nei przekresla justyny
|
|
Powrót do góry |
|
|
KarolK
Dołączył: 29 Lis 2008
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:41, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
a ja coraz lepiej i lepiej bawię się przy tym albumie. świetnie mi się tańczy do niej i taki miał byc klimat tego albumu i Justyna doskonale to stworzyła! coś ambitnego słychać głosy... to pojęcie w dzisiejszych czasach bardzo ale to bardzo względne i składa się na to wiele czynników, subiektywnych odczuć. dla mnie album jest profesjonalnie nagrany, wykorzystane nowoczesne brzmienie-Justyna poszła z duchem czasu a nie uwsteczniła swój bieg! zmierzamy do przodu drodzy Państwo a nie cofamy się albo stoimy w miejscu! poza tym dla kazdego coś dobrego. Jedną w swoim rodzaju Anię Jopek już mamy i wystarczy! ja szczerze, uwielbiam album Dziewczyna Szamana ale sam tytułowy utwór po prostu mnie mdli. Zdecydowanie wolę odsłonę uśmiechnietej pełnej sexappealu Justyny, bardziej pewnej siebie, z głowa uniesioną do góry, ostrymi stanowczymi ruchami niż zalęknioną, skuloną, ubraną po szyję w czerni kobietę pełną niepewności, lęku! Dlatego uważam, że to jest jej czas! Kobiety szczęśliwej, radosnej, promieniującej i pogodnej w muzyce przy czym kobiety która nie zatraciła swej wrażliwości i egzystencjalnego zamysłu nad życiem, codziennością!
|
|
Powrót do góry |
|
|
magique
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 23:30, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
KarolK napisał: | a ja coraz lepiej i lepiej bawię się przy tym albumie. świetnie mi się tańczy do niej i taki miał byc klimat tego albumu i Justyna doskonale to stworzyła! coś ambitnego słychać głosy... to pojęcie w dzisiejszych czasach bardzo ale to bardzo względne i składa się na to wiele czynników, subiektywnych odczuć. dla mnie album jest profesjonalnie nagrany, wykorzystane nowoczesne brzmienie-Justyna poszła z duchem czasu a nie uwsteczniła swój bieg! zmierzamy do przodu drodzy Państwo a nie cofamy się albo stoimy w miejscu! poza tym dla kazdego coś dobrego. Jedną w swoim rodzaju Anię Jopek już mamy i wystarczy! ja szczerze, uwielbiam album Dziewczyna Szamana ale sam tytułowy utwór po prostu mnie mdli. Zdecydowanie wolę odsłonę uśmiechnietej pełnej sexappealu Justyny, bardziej pewnej siebie, z głowa uniesioną do góry, ostrymi stanowczymi ruchami niż zalęknioną, skuloną, ubraną po szyję w czerni kobietę pełną niepewności, lęku! Dlatego uważam, że to jest jej czas! Kobiety szczęśliwej, radosnej, promieniującej i pogodnej w muzyce przy czym kobiety która nie zatraciła swej wrażliwości i egzystencjalnego zamysłu nad życiem, codziennością! |
nie porownuj Justyny do Ani Jopek one sa totalnie rozne!
justyna nie pewna? cos Ci sie chyba pomylilo!
wlasnie ubrana po szyje na czarno byla najbardziej [ewna siebie i wiarygodna, demoniczna, tajemnicza, zdecydowana....teraz jest otwarta, usmiechnieta, ale tego nikt nie kupuje...
ostatno moi znajomi zobaczyli Justyny wystep na PPA2008 z utworem "swieta przegieta" i byli zachwyceni dla nich taka Justyna jest prawdziwa z glebia, emocjami skrajnymi a nie skaczacej w cekinach i laszacej sie do publicznosci,
ale tego jakateraz jest nie zmienie, pozostaje zaakceptowac, choc trudno.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gata
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2005
Posty: 4497
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 7:14, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
magique napisał: | KarolK napisał: | a ja coraz lepiej i lepiej bawię się przy tym albumie. świetnie mi się tańczy do niej i taki miał byc klimat tego albumu i Justyna doskonale to stworzyła! coś ambitnego słychać głosy... to pojęcie w dzisiejszych czasach bardzo ale to bardzo względne i składa się na to wiele czynników, subiektywnych odczuć. dla mnie album jest profesjonalnie nagrany, wykorzystane nowoczesne brzmienie-Justyna poszła z duchem czasu a nie uwsteczniła swój bieg! zmierzamy do przodu drodzy Państwo a nie cofamy się albo stoimy w miejscu! poza tym dla kazdego coś dobrego. Jedną w swoim rodzaju Anię Jopek już mamy i wystarczy! ja szczerze, uwielbiam album Dziewczyna Szamana ale sam tytułowy utwór po prostu mnie mdli. Zdecydowanie wolę odsłonę uśmiechnietej pełnej sexappealu Justyny, bardziej pewnej siebie, z głowa uniesioną do góry, ostrymi stanowczymi ruchami niż zalęknioną, skuloną, ubraną po szyję w czerni kobietę pełną niepewności, lęku! Dlatego uważam, że to jest jej czas! Kobiety szczęśliwej, radosnej, promieniującej i pogodnej w muzyce przy czym kobiety która nie zatraciła swej wrażliwości i egzystencjalnego zamysłu nad życiem, codziennością! |
nie porownuj Justyny do Ani Jopek one sa totalnie rozne!
justyna nie pewna? cos Ci sie chyba pomylilo!
wlasnie ubrana po szyje na czarno byla najbardziej [ewna siebie i wiarygodna, demoniczna, tajemnicza, zdecydowana....teraz jest otwarta, usmiechnieta, ale tego nikt nie kupuje...
ostatno moi znajomi zobaczyli Justyny wystep na PPA2008 z utworem "swieta przegieta" i byli zachwyceni dla nich taka Justyna jest prawdziwa z glebia, emocjami skrajnymi a nie skaczacej w cekinach i laszacej sie do publicznosci,
ale tego jakateraz jest nie zmienie, pozostaje zaakceptowac, choc trudno. |
ale przeciez ppa bylo niedawno
ona ma dwie natury.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|